Twój poranny rytuał rozpoczyna się od wypicia pysznej filiżanki kawy? Mamy zatem przykre wiadomości. Kawa będzie coraz droższa przez zmiany klimatyczne i gwałtowne zmiany pogodowe. Do tego dochodzą rosnące ceny nawozów czy stawki zużycia wody. Bez wątpienia kawosze odczują skutki już niebawem, a wynikiem będą większe wydatki na kawę, tym samym efektem będzie tzw. chudszy portfel. Jeśli dodać do tego fakt, że na świecie 25 milionów gospodarstw utrzymuje się wyłącznie z uprawy kawy, to może się szykować prawdziwa tragedia.

Wzrost temperatury i gwałtowne zmiany pogodowe

Naukowcy od klimatu są zgodni, że w ciągu kolejnych lat gospodarstwa rolnicze utrzymujące się z uprawy kawy będą się kurczyć wraz ze wzrostem temperatury o 2 stopnie Celsjusza. Dla Brazylii, która jest obecnie największym producentem kawy, oznaczałoby konieczność zmniejszenia obszarów uprawnych kawowców o 2/3. Już obecnie ziarna Arabiki w porównaniu z poprzednimi cenami są dwa razy droższe bez względu na to, czy kupimy ją w markecie, czy dedykowanym sklepie internetowym.

Na rynek jednak wpływa dużo więcej czynników. Przykładowo w Ameryce Środkowej cały czas plany kawowca redukują rdzowce. To grzyby atakujące liście. Sprawiają one, że plony stają się żółte, tak jakby uprawa była pokryta rdzą. Atak niestety takich grzybów jest związany ze zmianą klimatu. Od 2000 roku uprawy kawowca w Etiopii są atakowane przez kornika, który świetnie się czuje w wyższych temperaturach. Zatem ocieplenie klimatu takich szkodnikom jest „na rękę”. Bardzo często dochodzi do sytuacji, w której przeciąga się susza i brak opadów deszczu. Takie zjawisko występuje coraz częściej w Wietnamie, który wśród producentów kawy zajmuje drugie miejsce.

Nowe gatunki kawy

W odpowiedzi na takie zmiany klimatu naukowcy szukają nowych odmian kawy, które cechowałyby się większą odpornością na obecne zagrożenia klimatyczne. Jednak wskazują oni, że takie badania pochłaniają dużo środków finansowych i bez wsparcia odpowiednich instytucji takie przedsięwzięcia nie odniosą sukcesu.